Blender kielichowy Vidia – recenzja produktu

Niewielkie, kompaktowe blendery kielichowe stają się ostatnio bardzo popularne i nie bez powodu. Ich zadaniem jest przygotować smoothie (czy inne danie) dla 1 – max 2 osób, w krótkim czasie, przy minimalnym nakładzie pracy i czyszczenia. Jest kilka aspektów, na które warto zwrócić uwagę przy wyborze takiego blendera. Różnicują one blendery, z których rzeczywiście będziemy korzystali każdego dnia, a sprzętami, których użyjemy kilka razy i „wrzucimy” do szafki, gdzie pokryją się kurzem. 

Pierwszym ważnym czynnikiem jest moc. Jakkolwiek w przypadku urządzeń wolnoobrotowych (wyciskarki) moc nie ma większego znaczenia i jej wzrost nie przekłada się na poprawę parametrów sprzętu, tak w przypadku blenderów, moc jest kluczowa.  Różnice pomiędzy blenderem o mocy 200W, a modelem 900-watowym, jest zauważalna zarówno w szybkości blendowania, jak i uzyskanej konsystencji.

Drugim ważnym czynnikiem jest wielkość dzbana. W przypadku blenderów osobistych za optymalne uważa się 500ml, czyli akurat na 2 szklanki smoothie. Nawet jeżeli przyrządzasz jedną porcję – wówczas pusta przestrzeń ułatwia blendowanie i pozwala uzyskać lepszą konsystencję. Co więcej, warto zwrócić uwagę na szerokość dzbana, a co za tym idzie wielkość wieczka. Dużo łatwiej będzie nam szło wkładanie składników do dzbana o szerokości 10cm, niż wąskiego (poniżej 6cm), ale długiego dzbana. Te wymiary mogą ułatwić lub utrudnić też mycie. Wąski dzban wymaga specjalnej szczoteczki do czyszczenia. Pamiętaj, że pracochłonne mycie zniechęca do używania nawet najbardziej nowoczesnego urządzenia.

Dobry blender powinien mieć podstawę z ostrzami łatwą do demontażu i mycia. Dużym atutem jest także możliwość mycia w zmywarce. Nie bez znaczenia jest także cena. Kompaktowe blendery „osobiste” są znacznie tańsze, niż większe blendery kielichowe. Najtańsze można kupić poniżej 100zł, ale te lepszej klasy to koszt ok. 200-300zł. Najdroższe blendery osobiste kosztują nawet 2tys. zł.

Co prawda o gustach się nie dyskutuje, ale design blendera powinien być praktyczny. W sprzedaży znajdziesz przeróżne konstrukcje – klasyczne, futurystyczne, minimalistyczne i wiele innych. Blender Vidia stawia na klasykę – obudowa ze stali nierdzewnej z czarnymi akcentami. Wygląda solidnie i stabilnie. Ma 4 gumowe „nóżki”, dzięki którym trzyma się powierzchni blatu. Panel sterowania jest prosty i intuicyjny - trzy płaskie przyciski dotykowe START/STOP, AUTO BLEND, PULSE. Wiele tego typu blenderów w ogóle nie posiada panelu sterowania – uruchamianie odbywa się przez dociśnięcie dzbana, co bywa kłopotliwe (wówczas mamy ręce zajęte), na szczęście blendera Vidia ten problem nie dotyczy. 

Blender Vidia wyposażony jest w 3 dzbany o różnej wielkości – 700ml, 500ml i 400ml. Jest to dość bogate wyposażenie, jak na blender osobisty w cenie poniżej 300zł. Wszystkie dzbany mają co najmniej 10cm szerokości, dzięki czemu ich czyszczenie jest łatwe i wygodnie wkłada się do nich składniki. Jeden z dzbanów ma wygodny uchwyt. Plusem są aż 3 pokrywki, dzięki czemu można używać wszystkich dzbanów na raz. Dwie pokrywy są zakręcane, jedna posiada wygodny, zakrywany „dziubek” do picia. Dzbany blendera Vidia są wykonane z tritanu, nie zawierają BPA i można je myć w zmywarce.

Chyba największą zaletą blenderów podręcznych jest łatwość użytkowania. Podczas gdy duże blendery kielichowe wyróżniają się większą pojemnością i mocą, to domeną blenderów osobistych jest wygoda użytkowania, kompaktowość i szybkość mycia. I właśnie taki jest blender Vidia. Tryb AUTO pozwala przygotować idealne smoothie w 1 minutę i jednym dotknięciem przycisku! Czyszczenie dzbana i ostrzy również nie zajmuje dłużej niż 60 sekund.  W praktyce – całe przygotowanie smoothie, począwszy od wyjęcia składników z lodówki, umycia, pokrojenia – zajęło nam niecałe 4 minuty. Bardzo wygodna jest również możliwość umycia dzbanów w zmywarce do naczyń – nie każdy blender na to pozwala. Dużym ułatwieniem jest to, że dzban do blendowania jest jednocześnie dzbanem do picia/przechowywania, dzięki czemu nie musimy tracić czasu na przelewanie smoothie i brudzić kolejnych naczyń.

W tej grupie cenowej blender Vidia wypada znakomicie jeżeli chodzi o swoją efektywność działania, ale nie ma się co dziwić, skoro ta kompaktowa konstrukcja mieści w sobie aż 1000-Watowy silnik. W porównaniu z innymi małymi blenderami o silnikach mocy 300W, a nawet Vitamixem S-30 o mocy 790W, Vidia jest nie do pokonania. Wypróbowaliśmy go w blendowaniu klasycznego smoothie: szpinak + mrożone truskawki + daktyle + banan + woda. Wybraliśmy tryb auto i rezultaty były naprawdę dobre. Smoothie było bardzo aksamitne, bez wyczuwalnych grudek szpinaku, czy kawałków owoców. Dało się wyczuć malutkie cząsteczki daktyli, ale chyba każdy blender ma z nimi problem. Testowaliśmy również funkcję kruszenia lodu - blender Vidia radzi sobie z nim bardzo dobrze, co jest rzadko spotykane u małych blenderów. Ze względu na wysoką moc, blender Vidia jest nieco głośny.

Blender Vidia stawia bardzo wysoką poprzeczkę innym blenderom osobistym, nawet tym, które kosztują znacznie więcej. Jest bardzo wygodny w obsłudze i myciu, ładnie się prezentuje. Jego dużym atutem jest moc, dzięki czemu jest w stanie efektywnie kruszyć lód, czy mielić kawę. Naszym zdaniem, w tej półce cenowej jest zdecydowanie najlepszym wyborem i możemy go z czystym sumieniem polecić.

PLUSY

• Bardzo duża moc
• Korpus i ostrza ze stali nierdzwnej
• Wygodne sterowanie
• 3 dzbany w zestawie
• Łatwe mycie
• Dzbany można myć w zmywarce
• Nie zawiera BPA

MINUSY

• Głośna praca
• Cząsteczki daktyli w smoothie